Chodniki ogłuchłe ?
Od marszu mas zastygłe
W bezruchu żebrzące o czas
I ospałe...
Czy czujecie zapach zmartwień
Wy drzewa ?
Parasole zielone !
Śpiewem ptaków tętniące i uśmiechnięte
Czy zapach zmartwień czujecie
Szarobure obłoki ?
Pieszczoty wzroku spragnione...
Wietrzną melodią karmione do snu
By deszczem spłynąć zaraz...
Czy czujecie zmartwień zapach
I Wy-Wróble ?
Od spalin brudne !
Do Was teraz ręce wyciągnę
Anioły mych wspomnień !
I zapytam jeszcze...
Czy i Wy zmartwień zapach czujecie ?